Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce... Więcej informacji
Wschód słońca – parę minut przed ósmą rano. Zachód – tuż po piętnastej. Dwie trzecie doby bez słońca. Jesienno-zimowa depresja murowana. Jedyny ratunek w sztucznym oświetleniu. Nic więc dziwnego, że o tej porze roku szczególne miejsce we wnętrzach zajmują lampy. Tym bardziej, że oprócz swojej podstawowej funkcji, same w sobie mogą być ozdobą, a także – dzięki swojej formie – wprowadzać do pomieszczeń pozytywną energię. Wachlarz form i materiałów, po jakie sięgają projektanci lamp, ograniczony jest tylko ich wyobraźnią. Co charakterystyczne dla współczesnego designu, często sięgają przy tym po proste rozwiązania, które pozwalają na osiąganie zaskakujących efektów.
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz