Dwie lampy, które wyglądają, jakby zostały połączone wiązką światła, to pomysł wiedeńskich projektantów ze studia Mischer'Traxler. Wykorzystując stare, niepotrzebne lampy biurkowe stworzyli kolekcję niezwykłych obiektów świetlnych Relumine.
Podczas projektowania lamp, autorzy skupili się przede wszystkim na rodzaju źródła światła, a pretekstem do eksperymentu stał się dla nich fakt, że zgodnie z unijnymi przepisami musimy zrezygnować ze zwykłych żarówek na rzecz oświetlenia energooszczędnego.
W kolekcji Relumine projektanci połączył przeszłość i teraźniejszością – wykorzystali stare, zepsute lampy dostosowując je do nowej technologii. Każdy obiekt powstał z dwóch zniszczonych lamp, które zostały rozmontowane, wypiaskowane i od nowa polakierowane, a następnie połączone za pomocą szklanej tuby, w której mieści się cienka rurka fluorescencyjna.
W efekcie powstały zaskakujące 'podwójne' lampy o niepowtarzalnych formach, które w swojej nowej postaci potrzebują mniej energii niż każda z tworzących je lamp zużywała osobno w swoim poprzednim życiu.
Fot: Mischer'Traxler
|
|
|
|
|
|
|
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Projektując lampę Const, jej autorzy postanowili stworzyć przedmiot łączący w...
czytajKto w szare, mokre dni tęskni za intensywnymi kolorami wiosny,...
czytajLampy, które wyglądają jak żywe stworzenia zastygłe w ruchu albo...
czytajProjektując ten stolik, australijski designer Adam Goodrum postanowił przypomnieć nam...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz