Myśląc o prawdziwym relaksie dla ducha i ciała wyobrażamy sobie piękne, eleganckie wnętrza, dające poczucie luksusu i komfortu. W końcu to w takich przestrzeniach czujemy się wyjątkowi, takie przestrzenie wybieramy. I właśnie to poczucie wyjątkowości pragną podarować nam architekci z pracowni Lofft Architektura aranżując salon kosmetyczny w Bytowie - miejsce, gdzie wyważony minimalizm i kolorystyczna równowaga wprowadzają niezwykłą harmonię. Czy można chcieć czegoś więcej?
Salonów kosmetycznych i pracowni urody nie brakuje, ale ten jeden wyróżnia się na tle konkurencji. Projektanci dołożyli wszelkich starań, aby wnętrze zachwycało. Wybierając piękne materiały i eleganckie, nieprzypadkowe wykończenia stworzyli oni wnętrze pełne klasy i wdzięku. Salon wita nas przestronną, jasną recepcją, w której dominującym elementem jest wykończenie ścian o rysunku białego marmuru. Ponad prostą bryłą lady recepcyjnej zawieszone zostały oprawy oświetleniowe o niezwykle lekkiej formie i złotej konstrukcji. Białą posadzkę ozdabiają tutaj nieregularne podziały w postaci złotych linii, które kontynuowane są w dalszej przestrzeni lokalu. Recepcja salonu pełna jest światła i powietrza, których obecność zawdzięczamy obszernym przeszkleniom.
Strefa recepcji płynnie przechodzi w kolejną część lokalu, w której głównym elementem jest zgeometryzowana bryła stołu o grubym blacie i szklanych nogach. Do stołu dostawione zostały wygodne, tapicerowane siedziska kubełkowe. W przestrzeni tej pojawia się także lustrzane odbicie, wykorzystane na całej płaszczyźnie jednej ze ścian, które optycznie powiększa wnętrze. Tutaj też wprowadzony został subtelny akcent kolorystyczny, który znajdziemy także w pozostałych pomieszczeniach salonu. Mowa o pudrowym różu, który wybrany został jako kolor grubych, lejących się zasłon.
W kolejnych pomieszczeniach projektanci wciąż nie stronią od bieli serwowanej często na wysoki połysk, chociaż akcent kładziony jest tutaj na silną barwę czerni. Stanowiąca wykończenie poszczególnych ścian gabinetów sprzyja ona relaksowi i koi zmysły. Doskonale komponuje się ze złotem, które pojawia się na większych lub mniejszych powierzchniach. Ciekawym zestawieniem czerni i matowego złota jest ażurowa konstrukcja zdobiąca jedno z pomieszczeń, w którą powplatane zostały pnącza zielonych roślin.
Jeszcze jednym charakterystycznym motywem, który pojawia się we wnętrzach, jest wzór drobnych kwiatków. Czy to malowane na złoto na ścianach i suficie czy też wycięte w tym kształcie świetlne otwory. Drobne kwiatki stają się subtelnym elementem, który towarzyszy nam podczas całej naszej wizyty w salonie, sprawiając, że przestrzeń nabiera wyjątkowego, subtelnego wyrazu.
Projekt: Lofft Architektura
Realizacja: 2019
Lokalizacja: Bytów
Zdjęcia: Agnieszka Babinska
Opracowanie: Wiola Imiolczyk
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Zespołowi Advertis powierzono projekt, produkcję oraz montaż kompleksowego systemu informacji...
czytajPracodawcy coraz częściej zaczynają zdawać sobie sprawę, że kluczem do...
czytajCzy możliwe jest zamknięcie bogatej ormiańskiej tradycji pełnej soczystych kolorów,...
czytajMGallery by Sofitel otworzył swój pierwszy hotel na Bałkanach, dając...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz