Wortal dla architektów wnętrz i miłośników designu

Czystość w łazience jest nie tylko kwestią estetyki, ale także - i przede wszystkim - higieny. Systematyczna konserwacja ceramiki pozwoli ograniczyć do minimum ryzyko zbierania się drobnoustrojów i bakterii.

Na stan sanitariatów łazienkowych największy wpływa ma stały kontakt z wodą i detergentami oraz intentywne użytkowanie. Pomimo że ceramika to bardzo trwały materiał, aby zachował estetyczny wygląd, wymaga odpowiedniej konserwacji.

Stały kontakt z wodą i detergentami oraz intensywne użytkowanie to czynniki najpowszechniej wpływające na stan sanitariatów łazienkowych. Ceramika to bardzo trwały materiał. Jednak by zachować estetyczny wygląd i chronić domowników przed drobnoustrojami, wymaga odpowiedniej konserwacji. Choć preparaty przeznaczone do usuwania uporczywych osadów charakteryzuje wysoka skuteczność działania, przy częstym stosowaniu mogą one uszkodzić szkliwioną powłokę ceramiki. Jak więc chronić łazienkowe sanitariaty?

Umywalka

Ślady pasty do zębów, kosmetyków do makijażu czy mydła to jedne z najczęstszych, a zarazem najprostszych do usunięcia zanieczyszczeń. Przyschnięte plamy z łatwością wyczyścimy roztworem wody z płynem do mycia naczyń, do rozprowadzenia którego posłuży miękka strona gąbki. Aby nadać powierzchni umywalki połysk, po umyciu możemy wypolerować ją bawełnianą szmatką. Innych specyfików wymagają osady spowodowane twardą wodą. Dobra wiadomość jest taka, że można je przygotować samemu - wsytarczy zmieszać 500 ml octu z trzema łyżkami sody oczyszczonej. Osad przekształcony w kamień usuniemy obkładając go gazetą nasączoną octem i zostawiając ją na około godzinę. Regularne czyszczenie ceramiki raz w tygodniu pozwoli uniknąć trwałych zanieczyszczeń i uszkodzeń.

Bidet i miska sedesowa

Choć najnowsze badania z zakresu higieny gospodarstwa domowego wykazują, że toaleta nie jest najbardziej zanieczyszczonym miejscem w łazience, występujące tam bakterie mogą powodować groźne dla ludzkiego organizmu infekcje. Ważna przy pielęgnacji tego typu ceramiki jest więc dokładna i systematyczna dezynfekcja. Warto przynajmniej dwa razy w tygodniu odkazić muszlę specjalnym żelem lub płynem antybakteryjnym, ze szczególnym uwzględnieniem krawędzi, w których najczęściej nawarstwia się kamień. Obfite nagromadzenie takiego nalotu może skutkować pojawieniem się ciemnych zacieków, których usunięcie będzie wymagało użycia innych środków. Ponieważ powierzchnia sanitariatów jest podatna na zarysowania, warto wybierać detergenty bez dodatku granulatu. Alternatywą mogą okazać się domowe mieszanki, do przygotowania których wykorzystamy produkty spożywcze. Skuteczną bronią w walce z kamieniem jest na przykład soda oczyszczona. Aby stworzyć pastę, która wyczyści nawet najbardziej zabrudzone miejsca, wystarczy dodać odrobinę wody do 150g substancji. Mieszankę wcieramy i pozostawiamy na 30 minut. Następnie zmywamy ją i spłukujemy wodą. Ślady rdzy usuniemy natomiast roztworem octu z wodą w proporcji 2:1. Dzięki jego właściwościom odkażającym, zyskamy także pewność, że miska i bidet są dodatkowo zdezynfekowane.

Na wysoki połysk

Dzięki śnieżnej bieli i błyszczącej powierzchni ceramiki, łazienka robi wrażenie sterylnego, higienicznego pomieszczenia. Aby utrzymać ten efekt na dłużej, powinniśmy wybrać środki, które nie naruszą zewnętrznej powłoki sanitariatu. Powinniśmy zatem zrzygnować z silnych detergentów z granulatami i proszkiem na rzecz delikatnych płynów i mleczek. Zamiast sczotki czy szorskiej myjki używajmy miękkiej gąbki, a do polerowania - bawełnianej ściereczki. Jeśli chcemy przywrócić łazience świeżość i sterylność, a zapach środków chemicznych jest dla nas zbyt drażniący, możemy w tym celu wykorzystać sok z cytryny. Nasączoną nim ściereczką czyścimy zabrudzenia, dalej opłukujemy sanitariat wodą i wycieramy do sucha.

Źródło: Grupa Armatura

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!