Nie po góralsku

dodano: 02.02.2012r.

Na zewnątrz, dom nie różni się niczym od tradycyjnej, alpejskiej zabudowy. Tym większą niespodzianką dla odwiedzających go po raz pierwszy gości są wnętrza, które decydowanie odbiegają od stereotypu górskiej chaty. Urządzono je we współczesny sposób, w duchu minimalizmu przeplatającego się z industrialnymi elementami i materiałami, takimi jak stal i beton. 

Komentarze

Ilość komentarzy: 0

Dodaj zdjęcia do galeriiDodaj nowy komentarz

Dodaj nowy komentarz

Newsletter

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się do newslettera sztuka-wnętrza.pl!