Miękkie, ciepłe, przyjemne w dotyku. W sam raz na długie, zimowe wieczory. Ale właściwie co to jest?
Holenderska projektantka Annebet Philips zaprojektowała kolekcję kolorowych, pluszowych lamp-węzłów. Wiele mówiący tytuł: „Podoba mi się... Co to jest?' doskonale oddaje ich charakter. Ręcznie wykonywane obiekty mają bowiem formę węży z wypchanych 'worków' uszytych z pluszu. Wewnątrz nich ukryte są przewody elektryczne zakończone diodami LED, które widoczne są na końcach przypominających czułki lamp.
Zabawa z lampami Annebet Philips jest podwójna. Po pierwsze – ich zaskakujące formy i żywe kolory wprowadzają do wnętrza niezobowiązującą, ciepłą atmosferę. Po drugie – lampy zostały zaprojektowane tak, by użytkownicy mogli dowolnie zmieniać ich kształty, wiążąc pluszowe 'czułki' w różnorodne supły lub rozwiązując i rozciągając, by z lampy wiszącej zrobić lampę leżącą jak wąż na oparciu kanapy.
Zastosowane w lampach 'I like it. What is it?' diody LED nie rozgrzewają się tak bardzo jak tradycyjne żarówki, dlatego można je bez obawy stosować w zestawieniu z takimi materiałami jak tkanina czy papier.
Fot: designboom
|
|
|
|
|
|
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Meble, które wyglądają, jakby powstały w wyniku naturalnego procesu namnażania...
czytaj'Saturn Wine Glasses' to nowy projekt młodego amerykańskiego projektanta Christophera...
czytajZredukowana do minimum forma lampy może na pierwszy rzut oka...
czytajZafascynowany widokiem padającego deszczu, wenecki projektant Luca Nichetto postanowił ...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz