Światło jako element wspomagający powrót do zdrowia? Taką ideą kierował się Brian Peterka podczas projektowania "Podróży Świetlnej" w szpitalu klinicznym w Cleveland.
Instytut „Angie Fowler Adolescent & Young Adult Cancer Institute” przy uniwersytecie „University Hospitals (UH) Rainbow Babies & Children Hospital” zapewnia najnowsze osiągnięcia medyczne w leczeniu chorób nowotworowych i chorób krwi u młodych pacjentów. Oddział znajduje się w Cleveland (Ohio, USA) i zajmuje trzy najwyższe piętra szpitala.
Brian Peterka, architekt z SBS, postarał się włączyć różne, afirmujące życie atrybuty i wykorzystać światło w całym projekcie. Zrozumienie tego, że światło w szpitalach może mieć wpływ na nastrój, sen i ból, a ostatecznie, także na uzdrowienie, były motywującymi czynnikami podczas rozważania tematu światła w całym projekcie: „Podróży Świetlnej”.
Celem projektu było stworzenie funkcjonalnego, ale nieszpitalnego oświetlenia, a w miejscach zabiegowych zaprojektowanie takiego, które byłoby uspokajające, dodające otuchy, a nawet zabawne. Wyzwaniem było zbudowanie podwyższonych przestrzeni z wykorzystaniem materiałów, które nie tylko promieniują fizyczną lekkością, ale także które można podświetlić i mogą stać się przezroczystymi.
„Podróż Świetlna” zaczyna się w recepcji instytutu „Angie Fowler Institute”, który mieści się na 8. piętrze. Zaokrąglone biurko wykonane jest z materiału Corian w kolorze Antarctica. Jest tam także ponad osiemnastometrowa, zakrzywiona ściana wykonana z półprzezroczystego, gładkiego, białego Corianu i podświetlona od wewnątrz w ciągle zmieniających się neonowych kolorach. Daje to złudzenie bycia pod wodą. A widok jest hipnotyzujący.
Aby sprostać psychospołecznym potrzebom pacjentów w jednej grupie wiekowej, zbudowano jasny, przestronny i bardzo fajny salon młodzieżowy. Duże okna sprawiają, że przestrzeń wydaje się otwarta i nieograniczona. Salon urządzony jest w kolorach niebieskim, fiolecie i pomarańczowym, umeblowany krzesłami, podnóżkami i przytulnymi siedziskami okiennymi. Znajduje się tutaj także interaktywna ściana z ekranem dotykowym do gier i oglądania filmów. Na jednym z końców młodzieżowego salonu znajduje się okrągły, szklany pokój, nazwany „Grant’s Place”, który może zostać zamknięty dla uzyskania prywatności.
Źródło: DuPont
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Architekt wnętrz Piotr Barański zainspirował się zielonym otoczeniem miasta, a...
czytajDynamiczna aranżacja warszawskiego showroomu Centor.
czytajKiedy pracownia, która od ponad 20 lat zajmuje się projektowaniem...
czytaj„Bez Tytułu” to restauracja i bar mieszczące się w centrum...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz