Nawet w luksusowych hotelach, butikach i restauracjach zapanowała moda na surową, industrialną estetykę i pozornie niedokończone, jakby w pośpiechu zaadaptowane wnętrza. W takiej konwencji utrzymana jest aranżacja sklepu i salonu fryzjerskiego Barber Amsterdam, której autorem jest młody architekt Ard Hoksbergen.
'Piccino' to po włosku 'maluch', 'dziecko'. Tak też nazywa się...
czytaj_AFxTT [...]. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się graficzno-architektoniczna instalacja...
czytajOFF Piotrkowska jako przepis na sukces niebanalnego połączenia sklepów i...
czytajBetonowe ściany, wyraziste kolory, sofy-puzzle – zaprojektowane przez Piotra Barańskiego...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz