Druty i plastik – z połączenia tych dwóch elementów londyński projektant Marc Trotereau stworzył proste i geometryczne, ale niezwykle efektowne lampy.
Kolekcję WireShade tworzą przestrzenne kompozycje zbudowane z różnej wielkości prostopadłościennych brył zestawianych w różne konfiguracje. Obiekty te mogą być montowane zarówno na ścianach i sufitach, jak i 'otulać' lub wypełniać narożniki, dostosowując się do dowolnej powierzchni, a także pełnić funkcję kloszy lamp wiszących i stojących.
Podstawową techniką, jaką projektant wykorzystuje do produkcji lamp, jest lutowanie. Ta prosta, tradycyjna metoda umożliwia połączenie metalowych prętów w trójwymiarowe ramy, które są następnie malowane lub proszkowane i pokrywane arkuszami falistego plastiku – correxu, który jest ognioodporny i antystatyczny.
W ten prosty sposób powstają unikatowe, rzeźbiarskie instalacje świetlne przypominające konstrukcje z podświetlonych klocków albo rosnące na ścianach geometryczne 'huby'.
Fot. marctrotereau.com
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Metalowe nogi, a blat – z czegokolwiek. Taki pomysł na...
czytajDrewniane stoły, które wyglądają jak 'pożyczone' z rysunkowej bajki dla...
czytajZimą opatulamy się w miękkie swetry i wełniane szaliki. A...
czytajMiękkie, ciepłe, przyjemne w dotyku. W sam raz na długie,...
czytaj
Ilość komentarzy: 0
Dodaj nowy komentarz